Naród Wybrany, jak wcześniej zostało to zapowiedziane, spędził długie lata utrapienia w egipskiej niewoli. Niewolony lud wyczekiwał z niecierpliwością momentu, kiedy zrzucone zostaną niewolnicze łańcuchy utrapienia.

Mojżesz, który powrócił do swojego ludu, jako wysłannik Boga udał się przed oblicze Faraona, któremu to przekazał wolę Bożą. Jednak Faraon nie chciał nawet słyszeć o uwolnieniu ludu Izraela.

Wtedy rzekł Pan do Mojżesza aby ten powiedział do Aarona, żeby wziął laskę swoją i wyciągnął rękę na wody Egiptu, na jego rzeki i na jego kanały, i na jego stawy, i na wszelkie jego zbiorowiska wód, a zamienią się w krew. I przyrzekł im, że krew będzie w całej ziemi egipskiej, w naczyniach drewnianych i kamiennych [(Wj 7, 19)].

Pan bóg i Plagi na Egipskie

Była to pierwsza z dziesięciu plag jakie Pan zesłał na lud Faraona. Plagi skutecznie zmiękczyły kamienne serce Faraona, o którym wspominał Bóg.

Co Pan Bóg okazał zsyłając plagi na Egipt? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno można mówić tutaj o ogromnej potędze Stwórcy. Z pewnością chciał Pan pokazać swoją siłę wobec innych władców.

Być może należy się tutaj dopatrywać również chęci pokazania swojej władzy przed Narodem Izraelitów, którzy tracili wiarę podczas ciężkiej niewoli. Teorii jest wiele, jednak w każdej z nich znajdziemy możliwość postawienia naszego Pana na pierwszym miejscu.