To pytanie pojawia się wielokrotnie w głowach ludzi wierzących i niewierzących na całym świecie. I jest ono jak najbardziej naturalne, porusza sprawy egzystencji oraz nurtuje wszystkich filozofów na przestrzeni wieków. Kościół Katolicki mówi nam jednak jasno o tym, co się dzieje z dusza po pogrzebie: jest ona zbawiona, potępiona lub trafia do czyśćca.
Te trzy „opcje” mają dość jasne podstawy, a są nimi uczynki osoby, która umiera. Przy okazji warto wspomnieć o nieuchronności samej śmierci, która dosięga każdego człowieka, a także nieśmiertelności duszy — będącej metafizycznym elementem naszego człowieczeństwa i swego rodzaju archiwum ww. uczynków. Co się dzieje z duszą po śmierci? Trafia ona pod tzw. sąd szczegółowy (Hbr 9, 27), gdzie przed Bogiem raz jeszcze analizowane jest całe życie człowieka. W tym przede wszystkim jego decyzje wynikające z wolnej woli oraz reakcje wynikające z sumienia. Dlatego m.in. ważne jest zrozumienie tego, aby starać się być dobrym człowiekiem przez całe życie, a ponadto mieć cel (bądź cele), które w konsekwencji prowadzą do dobra.
Co się dzieje z duszą po pogrzebie?
W uproszczeniu, te należące do osób dobrych, trafiają do raju. Na złoczyńców i grzeszników czeka piekło. Natomiast opcja pośrednia — czyściec — to jeszcze jedna szansa na podróż w każdą ze stron. Osobnym tematem pozostaje Sąd Ostateczny, doskonale opisany w ewangelii św. Mateusza, gdzie oprócz duszy, będzie sądzone również ciało. Ma to nastąpić na samym końcu dziejów ludzkości.