Raz na jakiś czas, całym światem chrześcijańskim wstrząsają tego typu sensacje. Niektóre fakty z życia Jezusa na prawdę bardzo ciężko ustalić, ponieważ głównym przekazem o Jego życiu jest Biblia, która opisuje Jego duchową część, oraz pomija dosyć szeroki okres z życia Chrystusa. Jakiś czas temu naukowcy potwierdzili autentyczność kawałka papieru, na którym napisane było, że Jezus miał żonę.
Papirus, o którym mowa pochodzi z IV wieku naszej ery. Jednak według Kościoła i oficjalnego stanowiska Watykanu nie może być to żaden dowód, ponieważ nie jest w żaden bezpośredni sposób związany z historycznym Jezusem. W tym wypadku rozważane może być jedynie to, jakie były przekonania wczesnych wiernych, którzy nie żyli w czasach Jezusa. Pochodzenie papirusu dzieli od samego życia Chrystusa, aż cztery wieki. Zgodnie z tradycją Chrześcijańską Jezus nie był żonaty. Wszystkie Kościoły przekazują to właśnie w ten sposób.
W sprawie samego odkrycia jest jednak bardzo wiele niejasności. Tak naprawdę nie wiadomo do końca skąd pochodzi papirus. Nie wiadomo kto przekazał go w ręce badaczy, a sam autor również nie jest znany. O ile sam papirus jest autentyczny i możemy z dużą dokładnością datować okres z jakiego pochodzi, o tyle nie jesteśmy w stanie wykluczyć oszustwa związanego z napisaniem czegoś nowego na nim.
Biblia nie mówi nic na temat żony Jezusa. Nie ma tam żadnej osoby na tyle bliskiej, aby stwierdzić tego typu zażyłość. Podczas śmierci Pana na Krzyżu, najbliżej niego jest Matka, oraz uczniowie.