Modlitwa powinna być jedną z podstawowych aktywności każdego chrześcijanina. Jest ona rozmową z Bogiem, szansą do podzielenia się z Nim naszymi radościami, smutkami, zmaganiami oraz okazją do zaproszenia Go do wspólnego przeżywania kolejnego dnia. Jednak trudno o „przepis” na dobrą modlitwę, dlatego wielu osobom wydaje się, że nie modlą się odpowiednio. Kiedy zatem nasza modlitwa jest dobra?

Powstało wiele książek, filmów czy innych materiałów na temat modlitwy. Każdy autor ma na jej temat ciut inne zdanie, dlatego skupmy się na tym, co powiedział o niej sam Pan Jezus:

  • cisza, samotność – „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 6)
  • otwarte serce, nie wielkie słowa – „Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (Mt 6, 7-8)
  • Modlitwa Pańska, Ojcze nasz

Gdy nie wiesz jak się modlić, pomyśl o słowach św. Pawła: „Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami.”. Dlatego nie ustawajmy w modlitwie, jakakolwiek ona jest!