Aby wypełniły się słowa Pisma, ktoś taki jak Judasz pojawić się musiał. Chociaż przez wiele lat był blisko swojego Mistrza, zszedł on z drogi światła i oddał się doczesnym pokusom. W dodatku kwota, jaką otrzymał za wydanie Chrystusa, była tak mizerna, że dziś wielu zastanawia się „jak można być takim głupcem!?”. Jak postąpił sam Jezus, czy wybaczył Judaszowi?
Spis treści
Oto, kim był Judasz
Judasz to jeden z dwunastu apostołów. Pojawił się on u boku Jezusa, widząc w nim prawdziwego, żydowskiego przywódcę. Na tyle silnego, aby mógł zjednoczyć naród wokół siebie, a następnie wyruszyć przeciwko Rzymowi. To oczywiście tylko jedna z hipotez, ponieważ trudno o spójne wersje wydarzeń, nawet w postaci dokumentów spisanych w tamtych czasach.
Samobójstwo Judasza
Wedle zebranych przez biblistów informacji, Judasz miał wydać Chrystusa za 30 srebrników. Co ciekawe, w przeliczeniu na dzisiejsze warunki, było to około 10 tysięcy złotych, czyli względnie niewiele. Natomiast w tamtych czasach dla osoby ubogiej taka kwota mogła być przepustką do ułożenia sobie życia na nowo.
Po wszystkich wydarzeniach związanych z wydaniem Jezusa, Judasz Iskariota popełnił samobójstwo. W jaki sposób? Tutaj źródła również nie pozostają spójne, ale najczęściej mówi się o śmierci przez powieszenie — tak też apostoł został przedstawiony na słynnym obrazie Tissota. Pozostaje zatem pytanie o to, czy Jezus wybaczył Judaszowi?
Niejasności związane z Ewangelią Judasza
Istnieje jeszcze jedna hipoteza związana z informacjami zawartymi w apokryfie pochodzącym z II wieku naszej ery, opisywanym jako Ewangelia Judasza. Tam postać ta jest nieco wybielona, ponieważ zamiast zdrady, nadmienia się prośbę o wydanie. Natomiast głównym motywem Chrystusa nie miało być zbawienie, lecz uwolnienie się od cielesnej powłoki — taka koncepcja jest przez chrześcijan nie do przyjęcia.
Pytanie o to, czy Jezus wybaczył Judaszowi, jest często analogią do dzisiejszych czasów.
Jak dużo zła można popełnić, aby samemu móc jeszcze liczyć na zbawienie? W taki współczesny, nieco zerojedynkowy sposób jest stawiane pytanie do duchowieństwa i Kościoła — przez wiele osób. Część osób robi to wprost, inni wyrażają konkretne poglądy poprzez swoje postępowanie. Refleksja na temat skutków przychodzi dopiero z czasem, najczęściej w końcowej fazie życia. Na szczęście wciąż jest to pora na skruchę i przyjęcie wybaczenia:
„Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,24).
Te słowa są ogólnie znane i świadczą poniekąd o tym, że Judasz zyskał szansę wybaczenia. Inną kwestią pozostaje to, czy wyraził żal i ją przyjął — akt samobójstwa na to nie wskazuje. Natomiast z ogromną mocą można przypuszczać, że sam Jezus wybaczył Judaszowi jego postępowanie.